czwartek, 9 listopada 2017

Hallowenowe Party i Trening do zawodów Hubertuswoych - dzień 1

Hej !

Dzisiaj w stajni dużo się działo :) Pojechałam aby zorganizować spóźnione hallowenowe party a okazało się też ,że będę jeździć :D a więc super udany dzień <3

🎃HALLOWENOWE PARTY !
Do stajni dotarłam o pierwszej :) od razu poszłam przywitać się z Mefikiem i Rianką - nie widziałam ich aż dwa tygodnie i mega się stęskniłam ! Potem wyciągnęłam z samochodu Dynie :D
Koniki niesamowicie się ucieszyły ! Mefiś od razy wyciągną marchewkę i przewrócił dynie - spryciarz od razy wiedział o co chodzi :) pochłoną wszystko w minutę :D potem chciał jeszcze zjeść dynie ale to była tylko taka "miseczka" a więc po jej opróżnieniu została sprzątnięta z padoku i umieszczona jako ozdoba przy wejściu do stajni :D
Po Mefisto przyszedł czas na Riankę :) ona też swoją dynie dostała :) Riana od razu chwyciła dynie i ją podniosła a potem od razu upuściła i wszystko wysypała, w sumie każdy sposób dobry na dostanie się do smakołyków ;)
Koniki z imprezki zadowolone ! I to podstawa :D chyba mi się udało zorganizować super party :)
sukces ! :D

BĘDĘ STARTOWAĆ W HUBERTUSIE !
Po przyjemności trochę pracy. Miałam po prostu luźno pojeździć na Riance a tu się okazało ,że za Tydzień w Sobotę jest Hubertus ! :D No i jedna konkurencja szczególnie mnie zainteresowała. Kocham Hubertusy w stajniach chociaż nigdy na żadnym jeszcze nie byłam. Zazwyczaj w Hubertusach biorą udział tylko bardzo zaawansowani jeźdcy ,którzy już galopują a nawet cwałują same konkurencje też nie należą do łatwych.
Ale u nas w Pony Klubie odbędzie się Hubertus dla dzieci ! Wszystko jest jak w normalnym ale konkurencje są łatwiejsze :)
np. zawody w stępie ( tor drążków , zatrzymywanie się w wyznaczonych miejscach , wolty w wyznaczonych miejscach i na koniec podwyższony drążek)
i ta sama konkurencja tylko w kłusie
oraz pogoń za lisem w formie podchodów a nagroda to złota podkowa :D
Ja zdecydowałam się wystartować w zawodach ! Będą to moje pierwsze zawody :) będę startować w tej pierwszej najławiejszej konkurencji w stępie :) Bardzo się cieszę ,że jest taka konkurencja bo ja wiele rzeczy robić na koniach nie mogę i nigdy nie będę mogła a zazwyczaj zawody są na dość zaawansowanym poziomie ;)
Bardzo , bardzo się cieszę ! Nie myślałam ,że kiedyś w ogóle w jakiś wystartuje :) Także jestem zapisana :D nie wiem dokładnie jeszcze ,która startuje i nie wiem na jakim koniu chciała bym bardzo na swojej Riance ale jeszcze instruktorzy ustalają jakie konie w jakich konkurencjach będą startować.

RIANKA I JEJ NOWA STYLIZACJA ;)
Dzisiaj więc luźną jazdę postanowiłam zamienić na pierwszy trening przygotowawczy do zawodów :D Ogólnie poznać trasę , zasady i poćwiczyć to wszystko :) Z racji tego ,że nie wiemy jeszcze na ,którym koniu będę startować to wzięłam na trening Riankę :D
Wyczesałam ją dzisiaj dokładnie od kopytek po grzywę trochę też przycieliśmy jej i zaplotłyśmy w "andaluzyjskie" upięcie tak aby pięknie się prezentowała :D wyczesałam dokładnie grzywę i ogon. Wyglądała CUDOWNIE do tego jeszcze jej komplet :) różowy oczywiście bo jak wiadomo to kolor Rianki :) Teraz na zimę i po wyczesaniu wygląda jak 100% Island :) obok Rianki również Mefiś miał generalne czyszczenie :) wyczesałam go bo dzisiaj mieliśmy razem trening :) Mefisto z Panią Eliza już uczy się poprawnego galopu jednak jeszcze trochę minie zanim będę mogła na nim jeździć normalne tak jak na Rianie. Na razie mogą jeździć na nim tylko Instruktorki :) ale często jeździmy razem na padoku np. w zastępie :)
Mefisto również w swoim komplecie w swoim oficjalnym kolorze błękitnym prezentował się super :) wypróbowaliśmy nowe nauszniki dla niego ale okazały się trochę za duże i wyglądało to dosyć komicznie 😆

PIERWSZY TRENING DO ZAWODÓW :D
Wsiadłam Na Riankę i ruszyłyśmy :) zapoznałyśmy się mniej więcej z trasa zawodów i przećwiczyłyśmy to co będziemy na nich robić. Tak i zaczęło być pod górkę bo Riana słynie z tego ,że jest to "żywe srebro" i energii ma tyle ,że szok :D na co dzień jest to plus lubię takie konie i naprawdę bardzo się cieszę ,że jest taka rzywiołowa bo świetnie się zgrywamy ale tym razem było to niestety mega utrudnienie. Rianka jest bardzo niecierpliwa i nie lubi długo stać w miejscu. Zazwyczaj nie ma problemu z jej zatrzymywaniem - zazwyczaj ale dzisiaj trafiłam na "ten dzień" Ten dzień w ,którym energia tak rozpiera ,że po prostu Rianka nie zrobi tego czego nie chce obojętnie jak byś się nie starał 😆 No i wszystko pięknie szło - wolty bajka idealnie okrągłe i w dobrym tępie, drążki fantazja (ani razu nie zahaczyliśmy rzadnego) ale jak przyszło do ćwiczenia zatrzymywania się w wyznaczonym miejscu...na samym początku była to tragedia - nawet Pani Dominika nie mogła jej zatrzymać. Riankę nie obchodziło ,że ktoś przed nią stoi - taranowała instruktorkę 😆 no po prostu wpadła w jakiś szał. Po kilkunastu minutach mały postęp. Zatrzymywała się ale kilka metrów za wyznaczonym miejscem i tylko na sekundkę no ale to już było coś...
Męczyliśmy się tak z nią i w sumie cały trening zszedł na "prrr" "stój" "poczekaj" "nie ruszaj jeszcze" nie mam pojęcia ile nam zeszło zanim w końcu stanęła w odpowiednim miejscu i nie ruszyła dopóki jej nie kazałam 😆 no ale końcowo udało nam się wypracować to zatrzymywanie się. Zajęło to wieki i praktycznie cały trening upłyną nam nad zatrzymywaniem a raczej namawianiem do zatrzymania się Rianki w odpowiednim miejscu ale jestem dobrej myśli ,że na następnym już będzie lepiej. No cóż trafiliśmy na taki dzień 😆 zazwyczaj Rianka nie ma problemu z zatrzymywaniem się i naprawdę jest posłuszna i takie dni zdarzają się bardzo rzadko. Mam tylko nadzieję ,że jeśli wystartujemy razem na zawodach to nie trafimy na kolejny taki dzień bo wtedy to będzie nie ciekawie 😆
Na treningu wiadomo - jest spokojnie i może tam kilka błędów być ale jeśli Rianka dostanie taki swój dzień na Hubertusie to będzie cięko 😆
Najważniejsze jednak nie jest wygrana a dobra zabawa :D Obojętnie jak nam pójdzie i czy Rianka się zatrzyma czy nie i czy zajmiemy jakieś miejsce najważniejsze ,że będziemy się super bawić :) Już samo to ,że wystartuje w tych zawodach ,że wezmę udział w Hubertusie jest wspaniałe ! :D

Mefiś dzisiaj pracował nad prawidłowym zagalopowaniem :) Idzie mu świetnie chodź jeszcze czasem się płoszy :) Miło było jeździć dzisiaj z nim na padoku :D Chyba też trochę kibicował mi i Riance :D Przy okazji było to dobrym treningiem bo na zawodach na jednym padoku będzie kilka koni i jeźdźców więc jego obecność uczyła Riankę ,że nie może się rozpraszać mimo iż na około będą też inne osoby i zawodnicy :)

Do Hubertusu jeszcze trochę czasu , będę miała jeszcze kilka treningów i z każdego zdam relacje :)
Jeśli dowiem się tez na jakim koniu będę startować to Wam napisze :) liczę ,że na Riance ale zobaczymy.
Póki co przygotowuje rozety i nagrody na Hubertus bo pomagamy w przygotowaniach i organizacji :) będę szyć rozetki i może uda mi się uszyć jakieś liski :D
na razie nagrody to breloczki takich kudłatych wiewiórek i pluszowy lisek :D

INFO CO DO FILMIKÓW :)
Filmiki z tego treningu będą za około dwa tygodnie gdyż zawsze montowanie zajmuje sporo czasu :)
A odcinek hallowenowy z PONY KLUBU za tydzień :) dzisiaj nagrywaliśmy go :D














































8 komentarzy:

  1. To był udany dzień. Wszyscy szczęśliwi i najedzeni �� Zdjęcia super. Widać,że dobór dodatków, ubioru nie jest przypadkowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na jednym zdjęciu nawet kot zagląda do dyni. Dla Niego też coś było?;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow. Super, że będziesz uczestniczyć w zawodach. Już samo uczestnictwo to wielkie osiągnięcie. Gratuluję i trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lał masz podejście do zwierząt to widać☺ Gratuluję��

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie teraz czeka Cię trening przed zawodami. Pamiętaj, że najważniejsza jest świetna zabawa podczas udziału w zawodach. Życzę Ci fajnie współpracującwgo konia

    OdpowiedzUsuń
  6. Madzia piekny Halloween mialy plus i ty mega niespodzianke ... zawody
    1. Koniki super poradzily sobie z dostaniem sie do marchewek ... potrafia !
    2. I koty byly nimi zainteresowane :-)
    3. Rianka wyglada cudnie w rozwym ( tez lubie fuksje : P )
    4. Mefik widac na zdjeciu jaki byl steskniony za toba

    Buziaki
    "ciotka" M

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajny blog ! Super zdjecia ! Gratuluje uczestnictwa w zawodach ! Zwiarzaki chyba sa przeszczesliwe , ze maja taka cudowna opiekunke :-)

    OdpowiedzUsuń